POCIĄG Z THAZI czyli najlepszy pociąg świata
Delikatne szarpnięcie oznajmia, że pociąg ruszył. Powoli zostawiam za sobą stację w Thazi i obserwuję jak krajobraz z prędkością niecałych 30km/h przesuwa się za pozbawionymi szyb oknami. Drewniana ława…
Delikatne szarpnięcie oznajmia, że pociąg ruszył. Powoli zostawiam za sobą stację w Thazi i obserwuję jak krajobraz z prędkością niecałych 30km/h przesuwa się za pozbawionymi szyb oknami. Drewniana ława…
Bagan ma zapach kurzu. Kurz jest tu wszechobecny, wzbijany w powietrze przez mocniejszy podmuch wiatru, czy przejeżdżający samochód. Już po kilku godzinach spędzonych na bezdrożach, mój plecak, podobnie jak…
Ziemia pod stopami zdaje się płonąć żywym ogniem. Taktyki szybkich, małych kroków i dłuższych, wolniejszych, nie odnoszą rezultatów. Jedynym rozwiązaniem jest podróż pomiędzy narzuconymi sobie punktami i krótki…