SHANXI – chińska turystyka ekstremalna
Chwilę mnie nie było. W międzyczasie bynajmniej nie nudziłem się i to „nienudziłem” w sposób dość stresogenny. Potem zaś przyszły wakacje i po raz…
Chwilę mnie nie było. W międzyczasie bynajmniej nie nudziłem się i to „nienudziłem” w sposób dość stresogenny. Potem zaś przyszły wakacje i po raz…
Książki od zawsze były istotną częścią mojego życia, stąd nie wyobrażałem sobie moich pociech dorastających bez dostępu do słowa czytanego. Wziąwszy pod uwagę, że…
Od publikacji ostatniego tekstu zdążyłem dwukrotnie celebrować nadejście Nowego Roku – najpierw tego tradycyjnego, później chińskiego. Wbrew pozorom nie oznacza to, że nie było…
Na informacje o Siguniangshan natrafiłem przypadkiem, przeglądając informacje o trasach z Chengdu na zachód Syczuanu. W polskiej strefie blogowej praktycznie nieobecne, na zagranicznej i…
W Arabii Saudyjskiej powstał ostatnio śmiały, budzący spore kontrowersje projekt budowy miasta – linii. Okazuje się, że podobny koncept już funkcjonuje, tyle że w…
Litang nie figuruje na liście miejsc, które bezwzględnie trzeba odwiedzić w Syczuanie. Położony na wysokości 4000m jest jednak symboliczną bramą do Tybetu, miejscem przez…
Aplikacja mająca wyświetlić mój kod zdrowotny odmawia współpracy, po raz kolejny wyświetlając błąd i wywołując od mężczyzny strzegącego wejście histeryczną reakcję. Miota się przede…
Ta podróż miała wyglądać nieco inaczej. Jej zarys zmieniał się kilkukrotnie, by finalnie stanąć w punkcie, gdzie wydawało się, że zmuszony będę do pozostania…
Była chwila, gdy byłem przekonany, że ten wyjazd nie dojdzie do skutku. Dość powiedzieć, że kilkakrotnie zmieniałem cały przebieg trasy, by finalnie i tak…