Wypad za miasto był czymś, co chciałem w Luang Prabang zrobić zanim jeszcze wyjechałem do Laosu. Na miejscu już pierwszego dnia wypożyczyłem na trzy dni rower górski i mimo wpadki w formie dnia pierwszego, nie zmieniłem moich postanowień.
Od początku pobytu w Luang Prabang wpadam nieustannie na pewnego Belga i…