Wydarzenie, które podsunęło mi pomysł na ten artykuł, miało miejsce blisko cztery lata temu oraz w zbliżonej formie praktycznie przy okazji każdej podróży czterokołowcem, jaką odbyłem w większym mieście w Chinach. Wraz z miejscowym kierowcą, siedząc w białym pojeździe zmienialiśmy kierunek jazdy. Zmienialiśmy dość znacząco, gdyż zawracając na…