O KSIĄŻKACH, które latały samolotem
Książki od zawsze były istotną częścią mojego życia, stąd nie wyobrażałem sobie moich pociech dorastających bez dostępu do słowa czytanego. Wziąwszy pod uwagę, że równie ważna jest dla mnie…
Książki od zawsze były istotną częścią mojego życia, stąd nie wyobrażałem sobie moich pociech dorastających bez dostępu do słowa czytanego. Wziąwszy pod uwagę, że równie ważna jest dla mnie…
Od publikacji ostatniego tekstu zdążyłem dwukrotnie celebrować nadejście Nowego Roku – najpierw tego tradycyjnego, później chińskiego. Wbrew pozorom nie oznacza to, że nie było mnie tu jakoś potwornie dużo…
Na informacje o Siguniangshan natrafiłem przypadkiem, przeglądając informacje o trasach z Chengdu na zachód Syczuanu. W polskiej strefie blogowej praktycznie nieobecne, na zagranicznej i na youtubie również pojawiające się…
Litang nie figuruje na liście miejsc, które bezwzględnie trzeba odwiedzić w Syczuanie. Położony na wysokości 4000m jest jednak symboliczną bramą do Tybetu, miejscem przez które przejeżdża większość zmotoryzowanych zmierzających…
Wąwóz Skaczącego Tygrysa znajdował się na mojej chińskiej liście miejsc do odwiedzenia od czasu planowania mojej pierwszej chińskiej podróży. Wtedy nie udało mi się zrealizować planu – ulewne deszcze…