CHOMPET – Rowerem po bezdrożach
Wypad za miasto był czymś, co chciałem w Luang Prabang zrobić zanim jeszcze wyjechałem do Laosu. Na miejscu już pierwszego dnia wypożyczyłem na trzy…
Wypad za miasto był czymś, co chciałem w Luang Prabang zrobić zanim jeszcze wyjechałem do Laosu. Na miejscu już pierwszego dnia wypożyczyłem na trzy…
Złapać katar w Laosie, to trochę jak doznać udaru słonecznego na Grenlandii, jednak udaje mi się jakimś cudem dokonać tej sztuki. Po nocy spędzonej…
Gdy pierwszego wieczoru w Luang Prabang przemierzam nocny targ, nachodzi mnie myśl, że fajnie byłoby spotkać kogoś, z kim można by pozwiedzać okolice miasta….
Droga sama w sobie często jest też celem. Tak było w Birmie, gdzie czas spędzony w pociągu z Thazi pozostaje jednym z moich najlepszych…
Wiem, że zapowiadałem na ten tydzień drugi tekst z Laosu, lecz od jakiegoś czasu codziennie wypytywany jestem o sytuację w Shenzhen w obliczu rozprzestrzeniającego…
Miałem być w północnym Wietnamie. Sprawdziłem miejsca warte odwiedzenia i stworzyłem cały plan podróży, by finalnie zorientować się, że temperatura w Hanoi oscylująca w…
Ten wpis miał się ukazać kilka dni temu i dotyczyć masowej migracji Chińczyków przed najważniejszymi dla nich świętami, czyli Chińskim Nowym Rokiem. Chciałem pofatygować…
Jadąc do Fenghuang słyszałem różne, mocno skrajne opinie. Z jednej strony mówi się o niej jako jednej z najładniejszych wiosek w Chinach. Z drugiej…
– W jedną stronę musisz pojechać autobusem – stwierdza nowo poznana Koreanka, gdy wieczorem siedzimy w lobby hostelowym. Swoją informację popiera zdjęciami drogi, którą…